poniedziałek, 18 maja 2015

Alva Sensitive krem do pielęgnacji oczu i ust

Pielęgnacja okolic oczu to niezwykle trudna sprawa. Skóra z reguły ma tendencję do przesuszania i dochodzą do tego jeszcze skutki upływającego czasu. U mnie to chyba najsłabsza strefa. Jako krótkowidz niestety mam skłonność do występowania linii wokół oczu, z którymi przez cały czas walczę. 
 
 
 
 
Opis kremu pod oczy Alva bardzo mnie zaciekawił. Z jego opisu można dowiedzieć się, że koncept tej serii jest oparty na czterech podstawowych elementach, które razem dają niespotykaną pielęgnację, intensywną ochronę, formułę ujędrniającą skórę i kojący zapach. Lekkie, bardzo dobrze tolerowane oleje roślinne  z wysoką procentową zawartością przeciwutleniaczy pomagają obniżyć stres oksydacyjny i wzmocnić przeciwutleniaczowy system ochronny.
 
Opatentowany w USA  beta 1.3/1.6 glukan  powoduje bardzo wyraźną poprawę regeneracji skóry. System immunologiczny zostaje wzmocniony i optymalizuje długotrwale elastyczność skóry. Optymalna kombinacja nisko i wysokomolekularnych kwasów hialuronowych ma podwójne działanie. Po pierwsze: ujędrnia skórę i gromadzi wilgoć, po drugie: wzmacnia własną barierę ochronną skóry i chroni ją lepiej przed atakami bakterii.
 
Czysty, naturalny, hypoalergiczny zapach został specjalnie wynaleziony przez specjalistę do zapachów - Acerolle - z uwzględnieniem terapeutycznych punktów widzenia. On działa uspakajająco i obniża stres.
 
 
 
 
Krem zamknięto w plastikowej tubce w standardowej pojemności 15 ml. Konsystencja kremu bogata, treściwa ale dosyć szybko się wchłania. Zapach delikatny, słodko ziołowy. Krem przeznaczony jest do okolic oczu i ust ale ja używałam go głównie pod oczy. Krem bardzo dobrze radzi sobie z przesuszoną skórą, dobrze ją nawilża i sprawia, że to nawilżenie nie jest chwilowe. Okolica oczu wyraźnie zyskuje na wyglądzie. Skóra jest gładsza i drobne linie są mniej widoczne. Oczywiście nie zniknęły (ale na to nie liczyłam) ale optycznie okolica oczu wygląda dobrze. Krem jest bardzo wydajny, używałam go przez wiele tygodni na dzień i na noc. Miło go wspominam. To jeden z tych kremów pod oczy, na który warto zwrócić uwagę.
 
 
 
Skład: Aqua, Helianthus Annuus Seed Oil*, Glycerin1, Prunus Amygdalus Dulcis Oil*, Cetearyl Alcohol1, Argania Spinosa Kernel Oil*, Glyceryl Stearate Citrate1, Polyglyceryl-3 Stearate1, Euterpe Oleracea Fruit Oil*, Cera Alba, Sodium Hyaluronate1, Galactoarabinan1, Tocopherol1, Yeast Polysaccharide1, Parfum1, Glyceryl Caprylate1, Citric Acid1, Xanthan Gum, Sodium Phytate1
* Składniki z kontrolowanych upraw biologicznych
1 składniki pochodzenia naturalnego
100% całkowitej zawartości  składników jest pochodzenia naturalnego,
20% całkowitej zawartości składników pochodzi  z rolnictwa ekologicznego
 
 
Pozdrawiam Was cieplutko
 
LIMONKA

7 komentarzy:

  1. Nie poznałam jeszcze kosmetyków tej marki ale ten krem mnie zaciekawił. Chyba warto się na niego skusić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością warto. Też nie znam za bardzo kosmetyków tej marki, kilka z nich mam ochotę bliżej poznać.

      Usuń
  2. Pierwszy raz widzę :). Akurat szukam czegoś fajnego pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto przekonać się na własnej skórze o jego działaniu.

      Usuń
  3. Mam podobnie: skóra pod oczami to u mnie największy problem.

    Fajny skład ma ten kosmetyk, dobrze wiedzieć o nim na przyszłość! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to już jest, że czas robi swoje.

      Krem polecam, bo dobrze służy skórze.

      Usuń
  4. Skóra pod oczami to mój największy problem, a właściwie to cienie. Una pisała o Aubrey i na ich krem właśnie mam ochotę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi bardzo miło, że mnie czytacie.
Jeśli macie pytania proszę piszcie, chętnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...