Marka Pat&Rub zawsze budziła moją ciekawość. Im więcej czytałam opinii na temat ich produktów, tym bardziej chciałam na własnej skórze przekonać się o ich działaniu. Miałam przyjemność stosować kilka ich produktów i muszę przyznać, że na żadnym jeszcze się nie zawiodłam. Coś takiego jest w tych kosmetykach, że ciężko przejść obok nich obojętnie. Ceny niestety są dosyć wysokie ale warto kupować kosmetyki w promocyjnych cenach, które często są bardzo atrakcyjne.
Seria otulająca powstała z okazji piątych urodzin marki Pat&Rub, jako edycja limitowana. Seria bardzo udana i zniewalająca zapachem i działaniem.
Otulające masło do ciała od razu urzekło mnie swoim zapachem. Dla miłośniczek słodkich aromatów idealne. Jak dla mnie masło ma zapach słodkiego ciasteczka przełamanego nutą orzeźwiającej cytryny. Trudno jednoznacznie określić jedną nutę zapachową. Z całą pewnością jest to zapach ciepły, słodki i orzeźwiający równocześnie. Mnie się on bardzo podoba, ale zapach to kwestia gustu więc nie każdemu może się spodobać.
Masło ma aksamitną konsystencję, jest lżejsze niż tradycyjne masła do ciała. Delikatne ale bardzo odżywcze. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i dosyć szybko się wchłania. Pozostawia delikatny film na skórze ale nie jest to na pewno uczucie lepkości. Skóra po użyciu masła jest gładka, miękka i dobrze nawilżona. Do tego przyjemnie pachnie. Stosowałam to masło wieczorem po kąpieli więc świetnie odpręża po męczącym dniu.
Masło zamknięto w plastikowym słoiku o pojemności 250 ml. Lubię tego typu opakowania produktów przeznaczonych do pielęgnacji ciała. Jestem nim zachwycona i z pewnością jeszcze zagości w mojej łazience.
Kompozycja:
- masło shea* – nawilża i zmiękcza
- masło kakaowe* – natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia
- masło oliwkowe* – wygładza i koi
- olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV
- squalane* (z oleju oliwkowego) – nawilża
- ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie
- naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
- gliceryna roślinna* – nawilża
- inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym
Skład: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) , Caprylic/Capric Triglyceride, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Citrus Lemon Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Myristyl Myristate, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Squalane, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, D-Limonene, Linalool.
Macie swoje ulubione masła do ciała Pat&Rub? Ciekawa jestem, które najbardziej Was zachwyciły.
Pozdrawiam Was cieplutko
LIMONKA
od dawna marzą mi sie kosmetyki P&R, ale zawsze cena sprawia że odpuszczam... szkoda że to edycja limitowana, skoro takie dobre to maselko :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Pat&Rub warto kupować jak są w promocji. Można też kupić wybrane produkty 50% taniej od czasu do czasu. A to masełko dostałam od Mikołaja.
UsuńU mnie to masełko właśnie powoli dobija dna i również je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo super, że u Ciebie też się sprawdziło.
UsuńBardzo kusi mnie to masełko ale najpierw muszę chociaż częściowo zużyć zapas mazideł do ciała :)
OdpowiedzUsuńAch te zapasy... Tyle jest ciekawych produktów do wypróbowania, że czasem ochota jest silniejsza niż rozsądek. Też mam mały zapas kosmetyczny i jak coś kupuję to przeważnie to co najbardziej potrzebuję.
UsuńMninie rowniez kusi to masełko :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Jest naprawdę świetne.
UsuńDziękuję za zaproszenie.
mam je, ale nie wiem jak się ustosunkować do zapachu... czasem mi się podoba, a innym razem dusi. na pewno długo zostaje na skórze. poziom nawilżenia zadowalający, ale są tańsze produkty o podobnym działaniu i niższej cenie.
OdpowiedzUsuńZapach to kwestia gustu, jedni go uwielbiają, a innych męczy. To prawda, że można kupić tańsze kosmetyki, które są naprawdę świetne. To masełko dostałam od Mikołaja więc cieszę się, że miałam możliwość go wypróbować.
UsuńUwielbiam ich masła, ale tego jeszcze nie miałam, choć jest na mojej wish-liście :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero poznaję ich masła i jak na razie dobrze służą mojej skórze.
UsuńMam to masło i również jestem nim zachwycona ;) Cena mogłaby być niższa, ale jednak jest jej warte ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś z niego zadowolona. Cena faktycznie wysoka ale warto poczekać i kupić jak jest w promocji.
Usuńświetnie wygląda i musi pięknie pachnieć
OdpowiedzUsuńMnie ten zapach bardzo się podoba. Warto przed zakupem sprawdzić jak pachnie bo nie każdemu zapach przypadnie do gustu.
Usuńjeszcze nie używałam maseł z P&R, ale cieszy mnie Twoja opinia, bo dokładnie to masełko na mnie czeka:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
Ciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzi. Będę wypatrywać recenzji.
Usuńsprawdziło się genialnie, na chwilę obecną zajmuje najwyższe miejsce na podium :)
UsuńTo super, że znalazłaś swój ideał. Masełko jest boskie.
UsuńPrześliczny zapach, zdecydowanie mój ulubiony
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: https://beautymarisa.blogspot.com/