Kosmetyki Pat&Rub od dawna były na mojej liście zakupowej. Niestety ceny są raczej dosyć wysokie ale czasem można kupić te kosmetyki w całkiem dobrej promocji. Wtedy warto skorzystać bo można sporo zaoszczędzić. Jakiś czas temu skorzystałam z łączonej promocji i kupiłam kilka kosmetyków. Dzisiaj napiszę Wam o szamponie do włosów normalnych lub tłustych i do wrażliwej skóry głowy.
Od dawna szukam idealnego szamponu dla moich włosów i muszę przyznać, że nie jest to takie proste. Mam raczej włosy mieszane, szybko przetłuszczają się przy skórze ale końce mają skłonność do przesuszenia. I to sprawia, że myję włosy codziennie rano. Konieczne jest więc użycie suszarki. Trochę męczace jest mycie włosów o 5.30 codziennie rano. Może uda mi się kiedyś myć je chociaż co drugi dzień, czas pokaże.
Szampon łagodność, blask, wzmocnienie kupiłam ponieważ przeznaczony jest do włosów normalnych, tłustych lub ze skłonnością do przetłuszczania się. Informacja o tym, że przede wszystkim reguluje wydzielanie sebum, ale również, że przywraca równowagę skórze głowy, wzmacnia i uelastycznia włosy sprawiły, że koniecznie musiałam go wypróbować. Czy ograniczył przetłuszczanie moich włosów? O tym za chwilę.
Informacja od producenta:
"Bardzo łagodny szampon stworzony specjalnie dla wrażliwej skóry głowy oraz delikatnych włosów. Zawiera ekstrakty roślinne łagodzące podrażnienia skóry, chroniące skórę i regulujące wydzielanie sebum. Wzmacnia włosy, wspomaga ich rośnięcie i nadaje im blask. Tak, jak wszystkie ekologiczne szampony PAT&RUB, zawiera tylko niedrażniące detergenty roślinne.
Kompozycja:
- ekstrakt z bringraj* - wzmacnia, wspomaga rośnięcie, regeneruje
- ekstrakt z lukrecji* - oczyszcza, reguluje wydzielanie serum, chroni skórę i włosy
- ekstrakt z mydlnicy* - łagodzi i goi
- ekstrakt z tymianku* - łagodzi, chroni przed wypadaniem włosów
- woda z mięty* - ma własności antyseptyczne
- naturalna betaina* - nawilża
- ekologiczne detergenty roślinne* - łagodnie myją
*surowce z certyfikatem ekologicznym"
INCI:
Aqua, Mentha Piperita Leaf Water, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoamphoacetate, Betaine, Glycerin, Eclipta Prostrata Extract, Saponaria Officinalis Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Thymus Vulgaris Extract, Coco-Glucoside, Inulin, Cocoyl Proline, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Parfum, Sodium Phytate, Citric Acid, Citral, Limonene, Linalool
Szampon zamknięto w tubie o pojemności 250 ml. Pachnie bardzo przyjemnie, tak słodko-ziołowo. Mnie ten zapach bardzo się podoba. Szampon ma postać rzadkiego żelu więc trzeba uważać bo łatwo wylać go zbyt dużo. Przy myciu plącze włosy więc niezbędne jest użycie odżywki. Mnie to akurat nie przeszkadza ponieważ zawsze po myciu włosów stosuję odżywkę do spłukiwania. Mam włosy blond farbowane wiec są przesuszone, a codzienne mycie też im nie służy. Ale i tak uważam, że są w dosyć dobrej kondycji, kiedyś bywało gorzej.
Szampon jest bardzo łagodny i dobrze oczyszcza włosy. Po wysuszeniu włosy mają ładny połysk i są mięciutkie w dotyku. Lubię je dotykać, są takie milutkie. Muszę przyznać, że włosy faktycznie dobrze wyglądają przez cały dzień, dłużej zachowują świeżość i nie tracą na objętości. Co prawda nadal myję włosy codziennie ale to chyba też i kwestia przyzwyczajenia.
Szampon nie zawiera składników, których staram się unikać w codziennej pielęgnacji.
Myślę, że ten szampon jest dobry do codziennej pielęgnacji włosów. Sprawia, że włosy są w dobrej kondycji i wyglądają dobrze. Jestem z niego zadowolona. Jest też wydajny, starczył mi na prawie dwa miesiące stosowania.
Teraz zaczęłam używać szamponu do włosów blond też Pat&Rub więc będę mieć porównanie. Ciekawa jestem jak sprawdzi się na moich włosach. Z opisu wynika, że powinien dobrze działać na włosy. Zobaczymy. Na pewno napiszę Wam co o nim sądzę.
Lubicie szampony Pat&Rub? Ciekawe jak się sprawdzają na Waszych włosach?
Pozdrawiam Was cieplutko
LIMONKA
mam go i jakoś chyba jestem dziwna, ale u mnie te naturalne szampony właśnie mniej plączą niż takie tradycyjne ;D Używam go zawsze po tradycyjnym szamponie i wtedy się sprawdza bo jako samodzielny szampon jest według mnie za słaby.
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od rodzaju włosów. Moje większość szamponów plącze.
UsuńCiekawa recenzja.Nigdy nie miałam szamponów z pat&rub ale może warto spróbować.;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Myślę, że warto przekonać się na własnych włosach.
UsuńZachęcająca recenzja. Tak się składa, że z kosmetykami P&R jakoś mi nie jest po drodze. Nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńWybór kosmetyków jest tak duży, że trudno wszystko wypróbować. Ja dopiero poznaję tę markę ale ceny nie są zbyt zachęcające.
UsuńWspółczuję tego wczesnego wstawania!
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś musiałam wstawać o 5:30. Nienawidziłam tego! ;-)
Ale włosy myłam poprzedniego dnia wieczorem, bo musiałabym wstawać jeszcze wcześniej.
Też jakoś nie sięgałam dotąd po nic z P&R, ale może powinnam?
Warto kupować jak są promocje. Ja dostałam zestaw na imieniny, a potek kupiłam jeszcze kilka kosmetyków w łączonej promocji więc nie było tak źle. Chciałam sprawdzić na własnej skórze te kosmetyki, tyle o nich czytałam.
UsuńSzampony z P&R nigdy mnie nie interesowały :)
OdpowiedzUsuńKażdy lubi co innego. Ja też wcześniej nie zwracałam na nie uwagi, ale skończył mi się szampon i kupiłam go z ciekawości.
UsuńMarka jest fana ale ceny mają takie sobie...może kiedyś uda mi się coś dorwać i przetestować :)
OdpowiedzUsuńWarto polować na promocje bo ceny nie są ciekawe.
Usuń