W pielęgnacji moich włosów stosowanie odżywek jest koniecznością. Bez nich ciężko rozczesać włosy. Moje farbowane włosy lubią się przesuszać na końcach i przetłuszczać przy skórze. Codzienne mycie także im nie służy. Odżywki mają za zadanie ułatwić rozczesanie włosów i zapobiec nadmiernemu szarpaniu po myciu. Naturalne szampony przeważnie plączą włosy i nie ma możliwości aby je bez odżywki rozczesać.
Odżywka Eubiona na bazie bio-wyciągów ze skórki limonki oraz oleju z pestek winogron nadaje włosom jedwabisty połysk i ułatwia rozczesywanie. Wyjątkowa kompozycja składników roślinnych nawilża włosy, dodając im siły i objętości. Ten opis sprawił, że zdecydowałam się na zakup.
Odżywkę zamknięto w wygodnej stojącej tubie o pojemności 125 ml. Zapach określiłabym jako ziołowy z owocową nutą w tle. Odżywka jest bardzo gęsta, co sprawia, że nie spływa z włosów. Po nałożeniu jej na włosy wrażenie "tępości" włosów jest bardzo odczuwalne. Moje włosy od razu wchłaniają odżywkę i są tępe w dotyku. Po zmyciu odżywki ciężko też rozczesać włosy. Za to po wysuszeniu włosy wyglądają całkiem nieźle.
Jednak znam odżywki, które bardziej odpowiadają potrzebom moich włosów. Dla mnie jej działanie jest niewystarczające.
Warto wspomnieć, że odżywka to certyfikowany kosmetyk ekologiczny. Nie zawiera substancji pochodzących z martwych zwierząt, olejów mineralnych, PEG ani syntetycznych substancji zapachowych, barwiących czy konserwujących. Odpowiedni dla wegan.
Skład: Aqua, Citrus Aurantifolia Peel Extract*, Glyceryl Citrate/Lactate/Linoleate/Oleate, Cetearyl Alcohol, Vitis Vinifera Seed Oil*, Coco Glucoside, Hydrolized Wheat Gluten and Hydrolized Wheat Protein, Alcohol, Tocopherol, Parfum, Limonene, Linalool, Citronellol, Citric Acid.
* składniki pochodzące z kontrolowanych upraw biologicznych
100% składników pochodzi z surowców naturalnych
11% składników pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych
96,9 % składników roślinnych pochodzi z kontrolowanych upraw biologicznych
Szampon Eubiona, o którym pisałam tutaj dobrze sprawdził się na moich włosach więc chętnie poznam inne kosmetyki tej marki. Z pewnością zasługują na bliższe poznanie.
Pozdrawiam Was cieplutko
LIMONKA
nie znam kosmetyków tej marki
OdpowiedzUsuńDla mnie to też nieznana marka. Miałam tylko szampon i odżywkę.
UsuńJa również nie poznałam jeszcze kosmetyków tej marki ale od jakiegoś czasu mnie kuszą, zwłaszcza te do włosów :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto sprawdzić na sobie ich działanie. Jest w czym wybierać.
UsuńWydaje mi się, że więcej słyszałam o tej marce jeśli chodzi o pielęgnację ciała ;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyjrzeć się bliżej ofercie tej marki.
UsuńJa również nie znam tej marki. Mam podobne doświadczenia z pewną odżywką, o której pewnie niedługo napiszę, więc chyba wiem o czym mówisz :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co to za odżywka. Będę wypatrywać recenzji.
UsuńEubiony mam tylko szampon. Odżywkę znam z próbek. Pasowała mi i nawet zastanawiam się nad zakupem. Wiem o co chodzi z tą tempością włosów. U mnie wywołuje ją jedna z odżywek Logony,
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od rodzaju włosów. Jeśli Ci pasowała to warto się skusić. Ciekawe, o której odżywce myślisz.
Usuń