Kiedy nadchodzi grudzień bardzo mnie to cieszy. Jest to miesiąc, który bardzo lubię. To czas oczekiwania na Święta, cudowna świąteczna atmosfera, którą uwielbiam i mnóstwo przyjemności, które czekają na każdym kroku. Wiele z nich sprawiam sobie sama, bo takie okazje są naprawdę tylko w tym okresie.
W tym roku odpuściłam sobie DDD bo skorzystałam wcześniej z promocji Andrzejkowej na stronie PAT&RUB. Kupiłam kosmetyki z 40% obniżką, które dotarły do mnie w grudniu. Kupiłam dwa masła do ciała, relaksujące i orzeźwiające, a także solny peeling do stóp. Do koszyka wrzuciłam jeszcze dwa balsamy wyszczuplające bo o ciało należy dbać przez cały rok. Sprawiłam więc sobie mikołajkowy prezent pod poduszkę.
Mikołaj w tym roku podarował mi książki. Dostałam książkę napisaną przez autorkę jednego z najpopularniejszych blogów urodowych - Anwen "Jak dbać o włosy", którą miałam w planach sobie kupić. Mikołaj dorzucił jeszcze "Perfekcyjny rok z Perfekcyjną panią domu" i książkę Doroty Wellman "Ja nie mogę być modelką?".
A jak tam Wasze mikołajkowe prezenty? Czy raczej czekacie na Gwiazdkę?
Pozdrawiam Was cieplutko
LIMONKA
Ja także lubię dostawać książki. Na blogu u Łucji wypatrzyłam taką, która mi się zamarzyła.
OdpowiedzUsuńKsiążki to świetny pomysł na prezent. Widziałam tą książkę, warto ją bliżej poznać.
UsuńPaczuchę z P&R z chęcią bym Ci porwała :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, warto je porwać.
UsuńNo to się prezenty posypały :) I te które sama sobie zrobiłas i te otrzymane - wspaniałe. Ja wciąż nie znam kosmetyków P&R. Książka Anwen bardzo mnie kusi. Będę wypatrywała recenzji. Ja także odpuściłam sobie DDD. To przez zakupy w iHerb.
OdpowiedzUsuńGrudzień to cudowny miesiąc. Pełen niespodzianek. A Twoje zakupy w iHerb to dopiero raj na ziemi.
UsuńŚwietne zakupy i ciekawe prezenty. Każdą z tych książek chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńKsiążki zapowiadają się ciekawie. Cieszę się, że je mam w swojej biblioteczce.
Usuńrównież przyglądałam się książce Anwen ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie czytałam w całości, tylko przejrzałam ale warta bliższego poznania.
UsuńFajne prezenty :) Mi najbardziej w oko wpadła książka Anwen i masło relaksujące.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Książkę Anwen warto mieć w domu.
Usuńchętnie przeczytałabym książkę Anwen :)
OdpowiedzUsuńTo ciekawa pozycja o pielęgnacji włosów. Warto ją przeczytać.
UsuńJa się nie skusiłam na kosmetyki Pat&Rub. Obiecałam sobie, że do końca grudnia nic nie kupię. Zresztą nawet bym nie miała gdzie schować kosmetyków bo moja szafka w łazience i tak już jest przepełniona. A książka Doroty Wellman fajna? Też chcę ją kupić i się zastanawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam silną wolę. Ja też mam spory zapas ale okazja była świetna więc się skusiłam.
UsuńBardzo lubię Dorotę Wellman i książka jak dla mnie ciekawa. Jeśli nie jesteś przekonana przejrzyj ją przed zakupem czy Ci się spodoba.
tylko pozazdrościć :) super prezenciory
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. To prawda, prezenty super.
Usuń