środa, 14 marca 2012

Rytuał Hammam

Rytuał Hammam to ceremonia kąpieli, dogłębnego oczyszczania i pielęgnacji ciała oraz relaks, wyciszenie i błogie ukojenie dla duszy.

Hammam — w języku arabskim pochodzi od słowa oznaczającego ciepłą wodę.


W kulturze islamskiej czystość ciała i ducha zmierza ku boskości, to rytuał wymagający skupienia, odpowiedniej atmosfery i niezbędnych naturalnych akcesoriów. W tradycyjnych „tureckich łaźniach” sięga się po czarne mydło savon noir, po glinkę ghassoul, po szorstką rękawicę do peelingu ciała kessa i na koniec po naturalne wonne olejki, do namaszczania ciała. Łaźnia turecka regeneruje ciało i hartuje duszę ofiarując momenty prawdziwie dobrego samopoczucia i harmonii.

Tradycję Hammam zapoczątkowali Grecy i Rzymianie, którzy umiejętnie korzystali z dobrodziejstw pary, powstałej poprzez polewanie wodą rozgrzanych kamieni. Hammam upowszechniał się wraz z islamem na terenach Azji Mniejszej i Afryki Północnej. Nasi europejscy przodkowie poznali go za pośrednictwem Arabów w czasach podboju Hiszpanów i Turków. To właśnie z tamtych czasów wywodzi się nazwa „łaźnia turecka”. Wspaniałe sale wypełnione ciepłą wonną parą, cisza zakłócona jedynie pluskiem wody… Tradycyjna parowa łaźnia to miejsce, w którym łatwo zapomnieć o bożym świecie. Ludzie przychodzą tu, by się rozgrzać, poddać relaksującym zabiegom i wyciszyć niespokojne myśli.


 
Etapy rytuału Hammam 
Cały rytuał obejmuje cztery etapy, z których do najważniejszych należą oczyszczanie i namaszczanie.

Etap pierwszy – sauna parowa
W pierwszym etapie rytuału ciepła para otwiera pory skóry i zmiękcza skórę, przygotowując ją na oczyszczanie i przyjęcie odżywczych składników.

Etap drugi – oczyszczanie mydłem Savon Noir 
Do wykonania głębokiego peelingu wykorzystuje się czarne mydło Savon Noir oraz rękawicę kessa. Savon Noir jest całkowicie naturalnym produktem, którego skład stanowią zmiażdżone oliwki wymieszane z olejem, nie tylko więc oczyszcza skórę, działając jak peeling enzymatyczny, ale i równocześnie ją nawilża. Mydło odżywia skórę, pozostawia ją miękką, delikatniejszą w dotyku. Następnie wykonujemy masaż rękawicą Kessa, która pozwala usunąć już rozpuszczony naskórek i pobudza krążenie.

Etap trzeci – oczyszczanie glinką Rhassoul
Marokańska glinka pod wpływem wody pęcznieje, tworząc delikatną papkę, która nakładana jest na całe ciało. Glinka dzięki bogactwu minerałów – krzem, potas, magnez, cynk, miedź, żelazo – odżywia, delikatnie oczyszcza ciało, wchłania toksyny i nadmiar łoju, ujędrnia, wygładza i zwęża rozszerzone pory. Glinka, podobnie jak mydło z oliwek, jest całkowicie naturalna. Glinki są hitem. Argilloterapia, czyli leczenie glinkami, jest znana na całym świecie. 

Etap czwarty – namaszczanie
Po głębokim oczyszczaniu skóra jest doskonale przygotowana na przyjęcie odżywczych i nawilżających składników. Jest to ostatni etap rytuału.  Najlepszym olejem do namaszczania jest  legendarny olej arganowy, okrzyknięty płynnym złotem Maroka. Arganowy skarb jest pełen nienasyconych kwasów tłuszczowych NNKT takich jak: kwas linolowy czy kwasy omega-6 i omega-9. Dodatkowo duża ilość witaminy E zawarta w oleju daje mu atut przeciwutleniacza. Dzięki tym składnikom „złoto pustyni” chroni strukturę skóry przed zniszczeniami powodowanymi czynnikami zewnętrznymi, a przede wszystkim przed wolnymi rodnikami.

Namiastkę rytuału można mieć także we własnej łazience. Wystarczy tylko kupić produkty potrzebne do tego wspaniałego rytuału.

Duży wybór produktów do hammamu znajdziecie tutaj. Pamiętajcie aby wpisać w zamówieniu kod aw-2591. Otrzymacie wtedy 5% rabatu na zakupy.


A w następnym poście zabiorę Was do mojej łazienki gdzie króluje Savon Noir Hammam o zapachu Kwiatów Pomarańczy z olejem Argan Bio marki SAVONNERIE.


Serdecznie zapraszam.



Zdjęcia: google

4 komentarze:

  1. Przydałoby mi się takie oczyszczanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbima ten rytuał. Musze przyznać, że marzy mi sie prawdziwy hammam. Nie tylko ten we własnej łazience.
    Limonko - proszę wyłącz nam weryfikację obrazkową !

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowicie się wczułam w ten post i odczuwam głęboką tęsknotę za wanną i wylegiwaniem się w niej ! :) Jeszcze żeby była taka wielka jak ta na zdjęciu... ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    www.malinowoherbaciana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Taka wizyta to raj dla ciała i duszy. Dobrze, że można kupić kosmetyki do rytuału Hammam i rozkoszować się nimi we własnej łazience. Jeśli będę miała możliwość skorzystać z tagiego prawdziwego rytuału to z pewnością to zrobię. Póki co, rozpieszczam swoją skórę w domowym zaciszu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi bardzo miło, że mnie czytacie.
Jeśli macie pytania proszę piszcie, chętnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...