Nadszedł w końcu upragniony moment kiedy jadę na wakacje. Walizka już spakowana, do końca urlopu jeszcze tydzień więc jadę na kilka dni w góry. Mam tylko nadzieję, że pogoda dopisze, a jak nie to nic się nie dzieje, przecież nie jestem z cukru. Najważniejsze to zabrać ze sobą dobry humor, a tego to mi na szczęście nie brakuje.
Nie będzie mnie na blogu przez kilka dni, ale po powrocie czekają recenzje kosmetyków.
Tym razem wybieram się w Pieniny.
Pozdrawiam wakacyjnie i zapraszam do odwiedzania mojego bloga.
LIMONKA
udanego wypoczynku! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
Usuńzazdroszczę i życze miłego wypoczynku. :)
OdpowiedzUsuńMiłego urlopu :)
OdpowiedzUsuńJa też zazdroszczę ! Mam w planach kiedyś popłynąć spływem Dunajcem !
OdpowiedzUsuńWidoki przepiękne, a Ty wypoczywaj!
OdpowiedzUsuńJak to pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń