poniedziałek, 29 października 2012

Musująca bomba kąpielowa - Krem Truskawkowy

Jak wiecie uwielbiam kule do kąpieli, a te musujące najbardziej. Wrażenia wzrokowe bardzo mile widziane. Tak już mam, że jako posiadaczka wanny z przyjemnością z niej korzystam. A dodatków do kąpieli nie brakuje więc mogę się relaksować ile tylko dusza zapragnie.
 
Używałam do tej pory bardzo wielu kul do kąpieli. Jedne podobają mi się bardziej, a inne mniej. Oczywiście każdy ma swoje wymagania i każdy lubi co innego. I dobrze, bo życie byłoby bardzo nudne gdyby wszyscy lubili to samo. A tak to przynajmniej jest w czym wybierać.
 
W Archipelagu Piękna kupiłam dwie bomby musujące. Jedną Kwiat pomarańczy w czekoladzie klik, a drugą Krem Truskawkowy.

 
 
 
 
O musujacej bombie kąpielowej - Krem Truskawkowy przeczytamy:
 
"Nuta zapachowa: truskawkowo - karmelowa


Naturalne składniki: olejek z mirry z Jawy, olejek z geranium, płatki masła kakaowego
Dodatki: nasiona żurawiny
Właściwości: nawilżające, odżywcze
Waga: 160 g
 
Podaruj sobie rozkoszną kąpiel w aromacie świeżych truskawek z nutką karmelu. Wiórki masła kakaowego doskonale nawilżą Twoje ciało a czyste olejki z mirry i geranium rozpieszczą zmysły.
Wytwarzane są ręcznie z naturalnych, czystych komponentów, dzięki czemu mogą być używane również przez osoby o wrażliwej skórze.
 
Cudowne zapachy i właściwości pielęgnacyjne musujących bomb kąpielowych uzyskuje się dzięki zastosowaniu naturalnych organicznych olejków sprowadzanych z całego świata.
 
Każda bomba to ręcznie tworzone małe arcydzieło, które w magiczny sposób rozpuści się w Twojej wannie."

 
 


 
Moja ocena:
Jak same widzicie bomba kąpielowa wygląda pięknie. Pachnie delikatnie i spodziewałam się, że będzie wspaniała. Niestety, muszę przyznać, że się troszkę rozczarowałam. Po włożeniu do wanny bomba intensywnie musuje uwalniając bardzo delikatny zapach. Barwi wodę bardzo delikatnie, prawie niewidocznie  ale to nie jest najważniejsze. W wodzie pływają jak się domyślam nasiona żurawiny co wygląda jakbym wodę posypała makiem. Te drobinki bardziej zbierają się na wannie. Nie za bardzo wrażenia wzrokowe mi odpowiadają, na szczęście bomba nie wysusza skóry.
 
Mnie ta bomba nie przypadła do gustu, ale to są tylko moje wrażenia. Może komuś kto lubi bardziej delikatne zapachy bardziej się spodoba. Jeśli miałabym wybierać to o wiele bardziej podobała mi się bomba Kwiat pomarańczy w czekoladzie.
 
 
Pozdrawiam Was cieplutko
 
LIMONKA
 
 
 

4 komentarze:

  1. Opis brzmi zachęcająco, ale te pływające resztki też by mnie nie zachęciły. Właściwie w ogóle nie używam takich gadżetów. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię eksperymentować z różnymi dodatkami do kąpieli. Na szczęście jest w czym wybierać.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Wanna to super sprawa. Ale można też kupić fajne żele pod prysznic.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi bardzo miło, że mnie czytacie.
Jeśli macie pytania proszę piszcie, chętnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...