sobota, 12 października 2013

Planeta Organica, szampon odżywczy Aleppo

Rosyjskie kosmetyki od dawna mają swoje zwolenniczki, wiele pozytywnych opinii można o nich przeczytać na wielu blogach. Nie dziwię się. Ceny tych kosmetyków są praktycznie na każdą kieszeń, jest w czym wybierać bo asortyment ogromny i coraz więcej sklepów ma w swojej ofercie rosyjskie kosmetyki. Do tego dochodzą liczne promocje, które kuszą aby kupować.
 
Moja przygoda z rosyjskimi kosmetykami trwa krótko i znam tylko kilka rosyjskich kosmetyków. I jak na razie na żadnym z nich się nie zawiodłam. 
 
Szampony Planeta Organica zwróciły moją uwagę już dawno ale jakoś nie mogłam się zdecydować na ich zakup. W końcu skusiłam się na niewielki zakup rosyjskich kosmetyków. W koszyku znalazł się między innymi szampon odżywczy Aleppo Planeta Organica.
 
 
 
 
Poszukiwania idealnego szamponu trwają u mnie od dawna. Z większości jestem zadowolona. Nadal myję włosy codziennie w te dni, kiedy idę do pracy. Sobota jest praktycznie jedynym dniem kiedy ich nie myję, jeśli nigdzie nie wychodzę. I w sumie nie wyglądają źle, ale przyzwyczajenie robi swoje.
 
Na etykiecie na butelce możemy przeczytać, że organiczny olej Oliwki to źródło Witamin: A, B, C, D, E, F, K, Minerałów, Aminokwasów, Białek i Antyseptyków. Taki wartościowy zestaw aktywizuje pracę gruczołów łojowych, zaopatrując włosy we wszystkie niezbędne substancje.  Ekstrakt Figi bogaty w Witaminę A i C zawiera ficynę, pektyny, cukry i polisacharydy, dzięki czemu  intensywnie odżywia, zmiękcza włosy i regeneruje ich strukturę. Ekstrakt Czarnego Kminku nadaje włosom miękkość, nawilża je, chroni je przed promieniowaniem UV.
 
 
 
 
Szampon odżywczy Aleppo uwiódł mnie swoim zapachem. Zapach można określić jako ciepły, orientalny. Z całą pewnością niebanalny. W przyjemnej dla oka, brązowej buteleczce o ciekawej grafice ukryto szampon w odcieniu zieleni, który od samego początku intryguje zapachem. Ale nie o zapach tylko chodzi. Świetnie się pieni co dla wielu osób jest plusem, nie ukrywam, że też lubię dobrze pieniące się szampony, ale nie jest to warunek konieczny. W tym przypadku jest to dodatkowy atut.

Szampon dobrze oczyszcza włosy, a po umyciu można spokojnie rozczesać włosy bez nakładania odżywki, co u mnie raczej rzadko się zdarza. Ale spróbowałam aby przekonać się czy będę mogła je rozczesać bez szarpania. I bez żadnych problemów mogłam to zrobić. Po wysuszeniu włosy były miękkie i przyjemne w dotyku. W butelce znajduje się 280 ml szamponu. Jestem z niego zadowolona bo dobrze się sprawdził na moich włosach.
 
Skład: Aqua with infusions of Organic Olea Europaea Fruit Oil (organic olive oil), Ficus Carica (Fig) Fruit Extract (extract of figs), Nigella Sativa Seed Extract (extract of black cumin), Organic Rosa Damascena Flower Oil (organic damask rose oil), Cedrus Atlantica Bark Oil (Atlas cedar oil), Thymus Vulgaris Oil (thyme extract), Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil (grape seed oil), Crocus Sativus Oil (oil saffron); Magnesium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Decyl Glucoside , Potassium Olivate, Glycol Distearate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Sodium Chloride, Parfum, Citric Acid.
 
 
 
Znacie szampony Planeta Organica? Który jeszcze warto kupić?
 
 
Pozdrawiam Was cieplutko
 
LIMONKA
 

8 komentarzy:

  1. Ja mam szampon tybetański z tej serii i też jestem z niego zadowolona. Tyle tylko, że po jego użyciu stosuję odżywkę gdyż włosy trochę się puszą. Tak reagują moje włosy, ale inne mogą reagować inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zawsze nakładam odżywkę. Ale jak stosuję nowy szampon zawsze sprawdzam czy można rozczesać włosy bez użycia odżywki. I rzadko to się udaje.

      A szampon tybetański zapowiada się super. Może się na niego skuszę.

      Usuń
  2. Nie wiem co sądzić o szamponach z tej linii. Mam ten, o którym pisałam Sandra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od rodzaju włosów. Ja z rosyjskich szamponów miałam tylko ten. Innych nie znam. Teraz mam szampon Lavera.

      Usuń
  3. Z szamponów PO mam jedynie Aleppo i również jestem zadowolona :) Wydaje mi się, że każdy z nich będzie dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampony mają dobre opinie. Wiele blogerek je polecało.

      Usuń
  4. Kilka dni temu skończyłam szampon marokański, niestety okazał się dla mnie za ciężki. Włosy szybko były wizualnie nieświeże. Teraz używam tego z aleppo i jest lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że napisałaś o tym szamponie marokańskim. Jeśli szybko przetłuszcza włosy to zupełnie nie dla mnie.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi bardzo miło, że mnie czytacie.
Jeśli macie pytania proszę piszcie, chętnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...