Pisałam Wam niedawno, że zrobiłam zakupy w sklepie Bio Lady. Można tam kupić bardzo fajne kosmetyki. Otrzymałam już swoją paczuszkę i zobaczcie co kupiłam:
- Ikarov Dwufazowy płyn do demakijażu
- Ikarov Woda różana
- Maseczka anti-aging z wyciągiem z łubinu i korzenia lukrecji Luvos
- Maseczka nawilżająca z probiotykiem i wyciągiem z aloesu Luvos
- Maseczka anti-aging z olejkiem sojowym Luvos
- Maseczka łagodnie peelingująca z olejkiem z pestek brzoskwini Luvos - recenzja klik
- Maseczka nawilżająca z olejkiem migdałowym Luvos - recenzja klik
Najwięcej kupiłam maseczek ponieważ zamierzam dalej systematycznie je stosować. Maseczki Luvos, które używałam podczas październikowej akcji maseczkowej bardzo przypadły mi do gustu więc kupiłam jeszcze dwie w proszku. Myślę, że będę zadowolona. Kosmetyków Ikarov nie znam zupełnie więc pomyślałam, że warto je bliżej poznać. Jak widzicie do zamówienia dołączono dużo próbek. Bardzo mnie to ucieszyło. Uwielbiam testować nowe kosmetyki, a próbki to idealny sposób na poznanie nowych marek kosmetycznych. Dzięki próbkom znalazłam kilka bardzo ciekawych kosmetyków, które kupuję do dziś.
W sklepie trwa jeszcze atrakcyjna promocja na pierwszy zakup. Niezależnie od wybranej marki, każdy nowo
zarejestrowany klient może nabyć kosmetyk tańszy o 10% od cen katalogowych.
Myślę, że warto tam zajrzeć, może znajdziecie coś ciekawego dla siebie.
Pozdrawiam Was cieplutko
LIMONKA
Ciekawa jestem tej maseczki z probiotykiem! :-)
OdpowiedzUsuńJa też. Zapowiada się interesująco. Jak tylko trochę ją poużywam to napiszę recenzję.
UsuńUuu super zapas maseczek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki. A taki zapas to motywacja do systematyczmego używania.
Usuńdużo, czekam na wyniki testów:)
OdpowiedzUsuńSukcesywnie będę pisać recenzje. Na początek zaczynam od kosmetyków Ikarov, więc za jakiś czas pojawią się pierwsze recenzje. Zapraszam.
UsuńAle pokaźne zamówienie :) Też wzięłam płyn dwufazowy :) Następnym razem chcę zamówić właśnie wodę różaną, może do tego czasu będziesz już mogła coś o niej powiedzieć.
OdpowiedzUsuńKończę właśnie hydrolat oczarowy i woda różana jest następna w kolejce. Niebawem napiszę recenzję, jestem jej bardzo ciekawa.
UsuńFajne zakupy, szczególnie zainteresowała mnie maseczka peelingująca z olejkiem z pestek brzoskwini :)
OdpowiedzUsuńMaseczka jest super. Polecam.
UsuńJa także skusiłam się na maseczkę Luvos nawilżającą :)
OdpowiedzUsuńMaseczki Luvos są wspaniałe. Ciekawa jestem jakie będą te w proszku.
Usuńbardzo lubię kosmetyki Luvos
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja.
UsuńJeszcze nie miałam tych kosmetyków, kiedyś na pewno się na nie skuszę:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto. Maseczki, które używałam są świetne.
Usuń