niedziela, 9 grudnia 2012

Zużycia listopadowe czyli systematyczne denkowanie trwa dalej

I kolejny miesiąc za nami. Tak szybko ten czas biegnie, że już Nowy Rok zbliża się wielkimi krokami. W listopadzie udało mi się skończyć kilka kosmetyków, co mnie bardzo cieszy i zbliża do celu. Denkowanie naprawdę daje efekty, a ja zamierzam systematycznie zużywać zapasy.

 
W listopadzie zobaczyłam denko w następujących kosmetykach:
 


Krótki opis każdego z nich:

1. Sól do kąpieli White Flower
O właściwościach soli z Morza Martwego warto przekonać się na własnej skórze. Kąpiel ma dobroczynne działanie na skórę. Z pewnością kupię ponownie, ale w większym opakowaniu. Recenzję napiszę wkrótce.

2. Chusteczki oczyszczające Alterra
Świetne na każdą okazję. Sprawdzają się w podróży czy w pracy. Super nawilżone, ładnie pachną i warto mieć je zawsze pod ręką. Na pewno kupię ponownie. Recenzja klik.

3. Szampon Logona z miłorzębem japońskim
Dobry szampon do codziennego stosowania. Moje włosy bardzo go polubiły. Były bardziej gładkie i nawilżone. Pewnie kupię ponownie ale może inny rodzaj szamponu. Pisałam o nim tutaj.

4. Olej z nasion truskawki z Archipelagu Piękna
Bardzo ciekawy olej o zielonkawym kolorze. Skóra zdecydowanie zyskuje, jest gładka, nawilżona i miła w dotyku. Pewnie kupię ponownie. Recenzja klik.

5. Hydrolat oczarowy Argile Provence
To jeden z moich ulubionych hydrolatów. Pięknie pachnie i doskonale wpływa na moją skórę. To już kolejna moja butelka. Stosuję go jako tonik i do odświeżenia skóry w ciągu dnia. Z pewnością kupię ponownie. Recenzja klik.

6. Kula kąpielowa grejpfrutowa Stenders
Jak wiecie uwielbiam kule kąpielowe. A te musujące najbardziej. Od dawna kule tej firmy sa moimi ulubionymi. Cenię je za ciekawe zapachy i przyjemność kąpieli. Grejpfrutowa pięknie pachnie cytrusami i barwi wodę na pomarańczowo. Z pewnością kupię ponownie a recenzję napiszę w najbliższym czasie.

7. Dwufazowy płyn do demakijażu Ikarov
To kolejny mój faworyt w demakijażu skóry. Pięknie pachnie i wspaniale zmywa makijaż. Recenzja w najbliższych dniach na moim blogu. Na pewno kupię ponownie, a raczej już to zrobiłam.

8. Serum HA Kwas Hialuronowy Rosalia Bio Argile Provence
Muszę przyznać, że to serum podbiło moje serce. Pięknie pachnie, idealnie się wchłania, świetne pod krem. Serum stosuję zawsze pod krem od kilku już lat. To mój codzienny niezbędnik w pielęgnacji skóry. Pewnie kupię ponownie. Recenzja klik.
 
9. Płyn miceralny z Archipelagu Piękna
Był to płyn, który z łatwością można zrobić samemu w domu. Można go kupić jako zestaw do samodzielnego wykonania. Ostatnio mam przyjemność stosować kosmetyki do demakijażu, które naprawdę się sprawdzają. Ten płyn doskonale zmywa makijaż, pięknie pachnie różą i jest idealny. Nie mogę mu nic zarzucić, spełnia wszystkie obietnice. Z przyjemnością jeszcze kiedyś się na niego skuszę. Pisałam o nim tutaj.
 
10. Maseczka Luvos z olejkiem sojowym
Maseczki Luvos to moje odkrycie kosmetyczne. Muszę przyznać, że stosowałam wszystkie maseczki w saszetkach i każda bardzo przypadła mi do gustu. Ta z olejkiem sojowym ma właściwości anty-aging co jest dla mnie ważne w codziennej pielęgnacji. Wierzę w działanie kosmetyków przeciwzmarszczkowych, to co zrobię dla mojej skóry dzisiaj na pewno zaprocentuje w przyszłości. Z pewnością kupię ją ponownie. Recenzja maseczki tutaj.
 
11. Glinka żółta ARGILES DU SOLEIL
Glinki są wspaniałe w pielęgnacji skóry. Glinka żółta poprawia wygląd cery w krótkim czasie. Na początku byłam z niej bardzo zadowolona. Przy dłuższym stosowaniu jednak mnie nie zachwyciła. Bardzo wydajna, skończyłam ją bo nie lubię niczego wyrzucać. Glinka Luvos zdecydowanie bardziej mi odpowiada. Nie kupię jej ponownie. Recenzja klik.
 
12. Próbki
Udało mi się też zużyć kilka próbek, przeważnie kremów pielęgnacyjnych do twarzy.  Neobio zapowiada się ciekawie. 
 
13.  GAIIA Mydło Unikalne z Glinką
Udało mi się jeszcze zdenkować mydełko, które od dawna mam w łazience. Świetne do stosowania przy problemach skórnych. Skóra jest czysta i matowa. Ale raczej nie kupię ponownie bo mam spory zapas mydełek w domu. Pisałam o nim tutaj.
 
Tak już mam, że używam kilka mydełek jednocześnie, w zależności od nastroju albo potrzeb skóry. A mydełka naturalne są bardzo, bardzo wydajne. Nie potrafiłabym używać jednego mydełka od początku do końca, a potem dopiero wziąć następne. Lubię zmieniać kosmetyki, pielęgnacja ma być przyjemnością i dla mnie taka właśnie jest.
 
Jak tylko znajdę więcej czasu postaram się napisać Wam zaległe recenzje kosmetyków, które już zdenkowałam.
 
Mam nadzieję, że Wasze denko sprawdza się  u Was znakomicie.
 
 
Pozdrawiam Was cieplutko
 
LIMONKA
 


6 komentarzy:

  1. ja bez chusteczek nawilżajacych z alterry nie umiem już żyć :D


    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się być systematyczna w dążeniu do celu.

      Usuń
  3. Solidne denko :) Ikarov vbardzo mnie kusi. U Prozerpine jest konkurs z Ikarovem. Zgłoszę się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ikarov ma fajny produkt do demakijażu i wodę różaną, która pachnie przepięknie. Innych jeszcze nie znam, ale z pewnością chętnie poznam.
      A konkurs super, warto wziąć udział.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz. Jest mi bardzo miło, że mnie czytacie.
Jeśli macie pytania proszę piszcie, chętnie na nie odpowiem.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...